Planujesz uruchomienie platformy e-commerce? Współpracujesz z agencją (a może chcesz rozpocząć działanie z Commerce Weavers 😉)? Jedną z pierwszych decyzji, którą musisz podjąć, jest wybór odpowiedniego modelu cenowego i sposobu płatności.
W teorii brzmi całkiem prosto. W praktyce? Dużo zależy od tego, czy sprzedajesz klientom biznesowym (B2B), czy indywidualnym (B2C). Każdy z tych wariantów rządzi się swoimi prawami, a to wpływa nie tylko na logikę cen, ale też na architekturę systemu, pakiet integracji, sposób płatności, a nawet… komunikację z zespołem deweloperskim.
W tym artykule pokażemy Ci, na co zwrócić uwagę, jak różnią się podejścia B2B i B2C, i co to wszystko oznacza dla Twojego sklepu internetowego. Bez zbędnej teorii – konkrety, które przydadzą Ci się już na etapie planowania.
Ceny to nie tylko liczby. To decyzje strategiczne, które wpływają na zachowania klientów, odbiór marki, a w efekcie przychody. W końcu to o nie chodzi w dobrze rozwijającym się biznesie. W e-commerce wybrany model cenowy determinuje strukturę platformy, niezbędne integracje i cały UX. Oto dlaczego:
W B2B pricing jest złożony, elastyczny i niewykluczone, że ceny będą podlegać negocjacjom. Wymaga głębokiego dopasowania i integracji z systemami ERP, by zapewnić poprawne fakturowanie i raportowanie.
W B2C ceny są przejrzyste, a jedynym urozmaiceniem stają się zwykle promocje i wyprzedaże. Cel? Szybki zakup i maksymalnie uproszczony proces płatności.
Jeśli planujesz zlecić budowę platformy agencji e-commerce, jasna komunikacja wymagań dotyczących cen to absolutna podstawa. Zobaczmy, czym różnią się modele cenowe w B2B i B2C i co te rozbieżności oznaczają w praktyce.
W e-commerce B2B niewiele rzeczy można uznać za… proste. Modele cenowe są elastyczne, podlegają negocjacjom i często należy dopasować je indywidualnie do każdego kontrahenta. Wszystko musi działać tak, by wspierać złożone procesy zakupowe w firmach. Oto, jak to wygląda w praktyce:
W B2B ceny rzadko przyjmowane są „na sztywno”. Zamiast tego dostosowują się do wielu zmiennych:
Segmentacji klientów – hurtownik, dystrybutor, detalista – każdy może mieć inne stawki, ustalone na podstawie umów i historii zamówień.
Wielkości zamówienia – im większy wolumen, tym niższa cena jednostkowa. Standard w B2B.
Indywidualne umowy – wielu klientów ma ceny ustalane w ramach kontraktów. To gwarantuje spójność z wcześniej uzgodnionymi warunkami.
Dedykowany silnik cenowy, który będzie w stanie obliczać kwoty na podstawie takich zmiennych jak rabaty wolumenowe, indywidualne umowy czy typ klienta.
Integracja z ERP, żeby dane o cenach, fakturach i kontraktach były zawsze aktualne i spójne.
Duże zamówienia? Wysokie wartości? W B2B podana cena często nie jest ostateczna, dlatego platformy muszą umożliwiać:
Zarządzanie ofertami – klient może poprosić o wycenę, negocjować warunki i dopiero potem złożyć zamówienie.
Cenniki warstwowe – różne poziomy cen w zależności od typu klienta. To nie tylko standard, ale też sposób na budowanie relacji i lojalności.
Potrzebna jest elastyczna logika cenowa, która obsłuży negocjacje i różne scenariusze od wyceny do zamówienia.
Warto wdrożyć obsługę kont wieloosobowych, bo decyzje zakupowe w firmach zwykle podejmują zespoły, a nie pojedyncze osoby.
Płatności w B2B wyglądają zupełnie inaczej niż w B2C – są bardziej złożone i dopasowane do potrzeb klienta biznesowego:
Linia kredytowa – klient może kupić teraz, a zapłacić później. Wymaga to integracji z systemami oceny ryzyka i zarządzania należnościami.
Odroczone terminy płatności – np. 30, 60 czy 90 dni, co pozwala firmom lepiej zarządzać cash flow.
Zamówienia zakupu i fakturowanie – zamiast „kup teraz” klient składa oficjalne zamówienie (PO), a płatność idzie zgodnie z cyklem fakturowania.
Konieczna jest pełna integracja z systemami ERP i księgowymi, żeby wszystko działało zgodnie z ustalonymi procedurami.
Warto wdrożyć elastyczne bramki płatności, które obsłużą przelewy bankowe, kredyt czy płatności na podstawie zatwierdzonych zamówień.
W B2C chodzi o to, żeby klient nie musiał się zastanawiać – widzi cenę, podejmuje decyzję, płaci i gotowe. To jednak oznacza, że każdy element płatności musi być maksymalnie intuicyjny, szybki oraz bezproblemowy.
W modelu B2C ceny są zazwyczaj stałe i podawane z góry. Ta prostota odpowiada potrzebie błyskawicznego działania. Typowe praktyki obejmują:
Cenę katalogową (MSRP) – jedną dla wszystkich.
Zniżki i promocje – kody rabatowe, wyprzedaże, oferty czasowe – wszystko, co skłoni do szybkiego zakupu.
Silnik promocji, który umożliwia tworzenie reguł rabatowych, akcji typu „kup 2 zapłać za 1” itd.
Integrację z narzędziami AI do dynamicznego pricingu, które dostosują ofertę do zachowań użytkownika.
B2C to świat natychmiastowych transakcji. Liczy się wygoda i szybkość.
Karty płatnicze – klasyka, ale wymagają zgodności z normami bezpieczeństwa (PCI).
Portfele cyfrowe i BNPL – Apple Pay, Google Pay, PayPo, Klarna – im więcej opcji, tym lepiej dla konwersji.
Musisz wdrożyć bezpieczne i elastyczne bramki płatności, które obsłużą różne metody.
Obsługa wielu walut i lokalizacji to must-have dla sklepów działających globalnie.
Jeśli szukasz platformy, która da Ci pełną kontrolę nad płatnościami, Sylius będzie świetnym wyborem. To rozwiązanie open-source oparte na Symfony – elastyczne, skalowalne i gotowe do wdrożenia nawet najbardziej złożonych scenariuszy.
Dla B2B:
Obsługuje zaawansowane modele cenowe, kontrakty, cenniki per klient czy segment.
Bez problemu zintegrujesz go z ERP, CRM, systemem fakturowania czy zarządzania kredytem.
Dzięki architekturze modularnej możesz dostosować go dokładnie do potrzeb Twojego biznesu.
Dla B2C:
Wbudowany silnik promocji pozwala tworzyć oferty specjalne, kupony i dynamiczne rabaty.
Gotowy do integracji z popularnymi bramkami płatności, BNPL, portfelami cyfrowymi i systemami lojalnościowymi.
Idealny do personalizacji i optymalizacji konwersji.
A jeśli open-source to za mało, Sylius Plus oferuje dodatkowy zestaw funkcji dla B2B, takich jak cenniki per organizacja, zarządzanie kontami firmowymi czy wspólny workflow.
W skrócie? Sylius daje Ci wszystko, czego potrzebujesz, żeby zbudować nowoczesny sklep internetowy – bez względu na to, do kogo kierowana jest Twoja oferta.
Nie ma jednego idealnego modelu cenowego dla e-commerce. Ale są dobre decyzje i złe decyzje. Jeśli sprzedajesz klientom indywidualnym, postaw na prostotę, szybkość i promocje. Jeśli kierujesz ofertę do firm – przygotuj się na negocjacje i elastyczne płatności.
To, co wybierzesz, wpłynie na każdy aspekt Twojej platformy: od logiki backendu po UX frontu, od integracji z ERP po konwersję przy kasie.
Dlatego nie traktuj pricingu jak dodatku do projektu – potraktuj go jak fundament. A jeśli potrzebujesz pomocy z wyborem platformy, architekturą lub konkretnymi rozwiązaniami – odezwij się. Doradzimy, zaprojektujemy, wdrożymy.